Umysł ścisły czy humanista?

Marty500

Ja jestem zdecydowanie jestem tym pierwszym. Matma, fizyka, chemia, biologia (w sensie ta część, którą mamy w podstawówce) - to mnie interesuje. Dziesięć razy bardziej wolę porozwiązywać zadania, logicznie nad nimi pomyśleć itp. niź wkuwać np. nudną gramatykę. Historia czy WOS - nawet ujdzie, przyswoje wiedzę, może nawet się czymś zainteresuje, ale nie tak samo. Języki? Ok, ale tylko słownictwo - jak już mówiłam, gramatyki nie znoszę. Mimo tego angielski idzie mi całkiem, całkiem, ale do drugiego języka bym się pewnie nie przyłożyła. Poliglodka ze mnie żadna. Język polski? Za dużo wkuwania, za mało logiki. Pełno jakiś wyjątków itd. Mimo tego lubię pisać - recenje, opowiadania, opisy.
Ogólnie jestem ścisłowcem. Jak jest z Wami?

patrycjaparycja

Ja jestem humanistką. Nie lubię przedmiotów ścisłych-za dużo nauki Very Happy

.
A przedmioty nieścisłe Very Happy

jakoś mi tak prosto przychodzą. Te wszystkie wyjątki z polaka itp. mam tak jakby ,,wchłonięte''-tzn.gdy np. słyszę jakieś słowo,to od razu wiem jak je poprawnie napisać. Rzadko się mylę. Co do historii..to tak średnio. Zależy,czy lubię temat ,czy nie. Zdecydowanie najbardziej interesują mnie tajemnicze legendy i tematyka wojenna. Języki-i love! Kiedyś strasznie nie cierpiałam gramatyki,a teraz...jakby znalazłam sposób. Wystarczy na kartce napisać sobie wszystkie reguły gramatyki(np.Past Simple- czas,który...odznacza się tym...tworzy się go poprzez... itp.). Porządek zawsze pomaga Very Happy

. Obecnie uczę się angielskiego Very Happy

i francuskiego z języków obcych,ale zamierzam także uczyć się hiszpańskiego,włoskiego,niemieckiego...i pewnie w przyszłości dojdzie coś jeszcze Very Happy

.
Chociaż w sumie z przedmiotów ścisłych nie lubię tylko chemii,matmę to zależy od tematu,fizyka-źle mi idzie z wykresami,a biologia to nie,że jakoś specjalnie się tym interesuję,ale dobrze mi idzie.
Znam się na informatyce Very Happy

.
OK,kończę bo się rozpisałam,a pewnie bym jeszcze coś dopisała,więc kończę.

Misia

Z przedmiotów ścisłych mam tylko matmę i kawałek przyrody, więc nie mogę się dokładnie określić, jako że dobrze idzie mi w obydwu kategoriach. Z polskim nie mam i nie miałam nigdy problemu, historia, byle nie nasza, też ciekawa, matmę lubię, najbardziej podobały mi się te astronomiczne tematy z przyrody, angielski wchodzi mi bardzo dobrze, bo przez większość wolnego czasu mam z nim styczność... Nie wiem po prostu.

Hiromi

Po trochu tego i tego.